Wychodzi na to,że było ich trzech. Bracia bliźniacy. Tylko w ten sposób można wytłumaczyć jak szybko się przemieszczał.
Czyli chłopaka głównej bohaterki zabili wszyscy trzej? To nie było zwykłe kręcenie się w głowie spowodowane uderzeniami?
w szpitalu glina powiedział że biologiczna matka oddała WSZYSTKIE swoje dzieci, stąd wniosek, że mogli by trojaczkami, którzy nawet jeśli trafili do różnych rodzin to odnaleźli się i dogadali. Współpracowali co tłumaczy tak szybkie przemieszczanie itp.
E tam, to demony były, mówię wam. Wtedy film mozna uznać jako horror i lepiej on na tym wychodzi :].