"Najmro. Kocha, kradnie, szanuje" to komedia akcji inspirowana prawdziwymi wydarzeniami z życia Zdzisława Najmrodzkiego, legendarnego celebryty półświatka, który ośmieszał władze PRL wymykając się 29 razy organom ścigania. Kobiety go kochały, a mężczyźni podziwiali. Milicja dawała za głowę Najmrodzkiego milionowe nagrody, a jego brawurowe
...chyba się starzeję, bo już mi to nie wystarcza i chciałbym lepszych dialogów i wciągającej historii. 1.5 godzinny teledysk. W pewnym momencie slow mo zaczęło być po prostu nudne. Postać Gierszałą według mnie przesadzona.
Bardzo dobry film, nie nudzi, ma ciekawe suspensy i plot twisty, a także fajne akcje. Nie spodziewałem się. Seans bardzo mi się podobał.
Najmrodzki był zwykłym złodziejem i bandytą. Niech Was nie zmyli tytuł filmu. Milicja łapała go bez problemu bo nikogo nie szanował. Okradanych właścicieli polonezów bił a panienkom z półświatka musiał płacić więcej gdyż nie przepadały za jego "miłością". Proszę też pamiętać, że po kuriozalnym ułaskawieniu go przez...
Ktoś mi powie o co chodzi z tym trendem slow motion? niektórzy reżyserzy się zachowują w Polsce jakby byli posiadaczami nowego smartfona posiadającego tą funkcję i przez pierwsze 3 dni nagrywali w SlowMo wszystko co popadnie...
Historia Najmrodzkiego to niesamowity materiał na HIT z dynamicznymi i zaskakującymi zwrotami akcji. Niestety reżyser zmarnował ten potencjał doszczętnie. Miał do wyboru: stworzyć mocny film trzymający w napięciu lub zbudować słodką wersję dla fanów Karolaka czy Adamczyka. Wybrał niestety tą drugą opcję. Choć film sam...
więcej